Podróże przy pomocy miejskiego monitoringu | Magda Stachula "Idealna"







Autor: Magda Stachula
Tytuł: Idealna

Idealna. Choć tytuł nawiązuje do fabuły, to i tak przywodzi czytelnikowi na myśl "książkę idealną". Dodatkowo twórcy reklam twierdzą, iż nikt nie mógł się od niej oderwać. W tym momencie wredna część osobowości może podpowiedzieć, że to niezła teza jak na książkę, która nie ukazała się jeszcze w sprzedaży. Postanowiłam to wszystko sprawdzić.

Pomysł Magdy Stachuli wydał mi się interesujący. Kobieta, która prawie nie wychodzi z domu i podgląda ludzi przez miejski monitoring - ciekawy motyw. Fabuła przedstawiona jest z perspektywy czterech bohaterów: Marty, Eryka, Adama i Anity - tytułowej kobiety idealnej, choć ma ona swoje słabe punkty. Więcej! Jak się szybko okazuje jest w niebezpieczeństwie, a ktoś chce dokonać na niej zemsty w najokrutniejszy sposób.

Co zabawne moją sympatię zaskarbił sobie Zo, tajemniczy mężczyzna z Pragi. Nie jestem do końca pewna, dlaczego polubiłam tę postać. Z pewnością był on ciekawszy, gdy nie znałam jego tożsamości, ale po jej ujawnieniu miałam odczucia podobne do bohaterki. Zo pozostał Zo.

Sama akcja #niemogęsięoderwać ma tu nawet rację bytu, bo według mnie Idealna to typowa "jednodniówka". Odebrałam książkę z poczty i zakończyłam ją tego samego dnia, w którym rozpoczęłam lekturę. Czasem czterysta stron trwa w nieskończoność, lecz w tym przypadku błyskawicznie dotarłam do epilogu ;)

Elementem, który mi się nie spodobał były pierwsze rozdziały z perspektywy Eryka. To, co przedstawiał czytelnikowi pasowało mi bardziej do rozmowy czy wywiadu niż własnych przemyśleń. Piszę jedynie na temat wątków o sztuce. Wydaje mi się, że nikt tak by nie myślał o pracy, ale "artystką" jestem jedynie hobbystycznie ;) Może Wam najbardziej spodobają się właśnie te fragmenty ;)

Idealna pojawi się w księgarniach już od 17 sierpnia. Jeśli szukacie książki, którą szybko się czyta i lubicie thrillery psychologiczne, to może warto po nią sięgnąć? :D Dodam jedynie, iż przez ten thriller chciałabym wrócić choć na chwilę do Pragi!

Komentarze

  1. Hmm, fabuła mnie zaciekawiła, ale mam masę takich ,,jednodniówek" w domu. Niektóre naprawdę mi się podobały, ale często tylko raz przeczytałam i już nigdy do nich nie wracałam, a teraz tylko zbierają kurz :/ Może jeśli kiedyś natknę się na nią w bibliotece, to ją wypożyczę, ale kupować raczej nie mam zamiaru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie książki posiadasz w zbiorze "jednodniówek"? :D Mi książki zbierające kurz nie przeszjadzają XD chyba zbytnio lubię mieć własne egzemplarze ;_; XD

      Usuń
    2. Ojej, masa tego, nie przypominam sobie teraz zbyt wielu pozycji :D Jak tylko wrócę do domu po wakacjach, to zbiorę coś pod tym postem :)

      Usuń
    3. Super ;) Dziękuję i życzę miłych wakacji :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty