Tekst, tekst, tekst!

Uwielbiam muzykę, jednak najbardziej lubię słuchać utworów, które zachwycają mnie nie tylko ze względu na wykonanie lub tekst, ale tych, które oferują "pełen pakiet". Myślę, że kluczem, do sukcesu artysty nie powinna być jedynie piękna barwa głosu i dobrze skomponowana muzyka - choć oczywiście jest to bardzo ważne - ale również to o czym śpiewa.

W ostatnim czasie pojawiło się kilka piosenek, które zrobiły dużą furorę i choć ich wykonania mogły spodobać się publiczności, to jednak tekst był wulgarny i przerysowany, a czasem nawet pozbawiony sensu. W dzisiejszym wpisie chciałabym zaproponować Wam trzy utwory. Moim zdaniem zasługują one na uwagę pod względem zarówno wykonania, jak i przekazu.

Pierwszym z nich jest powstały w 2012 roku Read All About It (part III) Emeli Sandé. Cechuje go mocny wokal i piękny tekst. Piosenka daje do myślenia, a przy tym zachwyca wykonaniem. Najbardziej spodobał mi się refren, w którym wokalistka śpiewa, że chce wykrzyczeć prawdę. Jest w nim coś hipnotyzującego. 

Moją kolejną propozycją jest The Only Way Out Andry Day - utwór napisany do filmu Ben-Hur. Jak wspominałam w poprzednim wpisie... Nie mogę przestać go słuchać. Podobają mi się przejścia od zwrotek do refrenu, barwa głosu Andry i oczywiście tekst, który możemy odczytać przez pryzmat filmu lub zinterpretować na własny sposób.

Myślę, że najlepszym zakończeniem będzie tu utwór Birdy. W jej twórczości trudno jest znaleźć słaby i nieprzemyślany tekst. Words to najnowsza piosenka brytyjskiej wokalistki, w której Birdy kolejny raz zachwyca nienagannym wykonaniem i choć tekst jest dość smutny, to jej głos nie słabnie ani na chwilę. Warto posłuchać.