Kiedy warto zostać na napisach końcowych? | "Ben-Hur"

Historia Ben-Hura jest znana i chętne ekranizowana w nowych odsłonach. W 2010 roku doczekała się nawet mini serialu z Josephem Morganem w roli głównej. Kilka dni temu odbyła się premiera najnowszej wersji przgód Ben-Hura w reżyserii Timura Bekmambetova. Lubię tę opowieść, dlatego postanowiłam sprawdzić jak wypadła tym razem. 

Film opowiada o Judzie Ben-Hurze i jego przybranym bracie, Messali Severusie. Rzymianin wyrusza na wojnę, a po powrocie do domu ma stanąć na czele rzymskich legionów, by rozprawić się z buntownikami. Prosi brata o pomoc, lecz ten odmawia. Niedługo potem Juda zostaje oskarżony o zdradę i skazany na lata niewolniczej pracy, przez które przy życiu utrzymuje go marzenie zemsty i odnalezienia rodziny.

Jest to wielkie widowisko kinowe. Nie jestem fanką efektów 3D i wybrałam "tradycyjną" wersję w 2D, dlatego nie mogę ich zrecenzować. Przyznam jednak, iż to przez typową grafikę scen 3D nie spodobał mi się fragment filmu, w którym Juda walczy o życie na galerach. Wszystko wyglądało jak wyrwane z gry komputerowej. Na szczęście wyścig rydwanów został nakręcony w zupełnie inny sposób i nie raził nierealnością obrazu.

Gra aktorów nie pozostawia wiele do życzenia. Myślę, że Jack Huston (Juda) i Toby Kebbell (Messala) stanęli na wyskokości zadania. Oddali zalety i wady bohterów, a dodatkowo w grze Kebbella dało się odnaleźć sprzeczne emocje, które czasem targały Messalą. Słyszałam, że o rolę Ben-Hura ubiegał się Tom Hiddleston. Według mnie to świetny aktor, ale nie potrafię go sobie wyobrazić w tej roli. Dobór obsady był raczej trafny.

Ben-Hura oceniam pozytywnie. Jedynym minusem była wspomniana scena na galerach. Widziałam kilka negatywnych recenzji, ale zaznaczam, że nie oceniam filmu przez pryzmat chętnie nagradzanego obrazu Williama Wylera z 1959 roku. W przypadku najnowszego Ben-Hura godny uwagi jest również soundtrack. Nie mam na myśli jedynie instrumentalnych podkładów, ale również piosenki napisane do filmu. Dla The Only Way Out Andry Day siedziałam w sali kinowej przez całe napisy końcowe. Jeśli mam być szczera... Nie mogę przestać tego słuchać.