Może jednak warto spojrzeć na okładkę? | Natasza Socha "Biuro przesyłek niedoręczonych"




Autor: Natasza Socha
Tytuł: Biuro przesyłek niedoręczonych

W poprzednim wpisie wspomniałam o zeszłorocznej przesyłce, jaką były dwie książki. Po potyczkach z Aniołem do wynajęcia przyszedł czas na drugą rundę mojego starcia z powieściami świątecznymi.

Biuro przesyłek niedoręczonych to historia Zuzanny, która rozpoczyna pracę w tytułowej placówce. Po natrafieniu na serię listów, które nigdy nie dotarły do adresatów, dziewczyna postanawia dostarczyć przesyłki i umożliwić ich nadawcom wzajemne odnalezienie się.
Zuzanna jest postacią dość ekscentryczną poprzez dziwne kolczyki. Ma również niecodziennego pupila - Karolinę, lotopałankę. Podobnie jak w przypadku Anioła do wynajęcia, Biuro przesyłek niedoręczonych jest książką, która nie zajmuje zbyt wiele czasu - czyta się ją szybko i całkiem przyjemnie. 

Muszę przyznać, iż mój egzemplarz sam był przesyłką i gdyby nie zakupy internetowe nie wiem czy bym się na niego skusiła - okładka przyprószona jest brokatem, a w połączeniu z czcionką prezentującą tytuły rozdziałów sprawiła, iż miałam wrażenie, że czytam książkę z dzieciństwa. (Tak, wiem... Nie ocenia się książek po okładkach...).

Trzymając się nawiązania do poprzednio recenzowanej lektury - Biuro... nie wywarło na mnie wrażenia książki, której fabuła jest zbyt wyidealizowana, choć i tu nie była ona pozbawiona wątków nieprawdopodobnych. W tej powieści mamy również do czynienia z świąteczną magią, choć w tym przypadku sądzę, iż wątek nie został wyjaśniony.

Pisząc szczerze... Nie męczyłam się podczas lektury. Mimo to... Nie przypadła mi do gustu. Podobała mi się bardziej niż Anioł do wynajęcia jednak spodziewałam się po niej czegoś więcej. Chyba będę musiała porzucić poszukiwania książek świątecznych - może to nie literatura dla mnie?

Z drugiej strony - jest książka, którą mogłabym Wam polecić i po ostatnich postach jestem Wam to winna (choć może to właśnie któraś z tych dwóch powieści przypadnie Wam do gustu). W przyszłym tygodniu możecie szykować się na literacki powrót. Zdradzę jedynie, iż będzie to zbiór opowiadań, przy czytaniu którego bawiłam się znakomicie!

Komentarze

Popularne posty