Jak łatwo oczarować tajnikami perskiej kuchni? | "Zupa z granatów" Marshy Mehran

 

Autor: Marsha Mehran

Tytuł: Zupa z granatów (Pomegranate Soup)

Dawno nie czytałam książki utrzymanej w konwencji realizmu magicznego. Niedawno udało mi się jednak nadrobić zaległości i sięgnąć po Zupę z granatów Marshy Mehran. Trafiłam na tę książkę przypadkowo - jej okładka rzuciła mi się w oczy, gdy przeglądałam stronę księgarni internetowej. Po przeczytaniu streszczenia uznałam ją za ciekawą propozycję i tak... Rozpoczęły się moje poszukiwania. Powieść Mehran była niedostępna - aż któregoś dnia znalazłam ją podczas wizyty w Tak Czytam.

Bohaterkami Zupy z granatów są trzy siostry - Mardżan , Bahar i Lejla, które po ucieczce i osiedleniu się w irlandzkim miasteczku Ballinacroagh, otwierają restaurację Café Babylon. Choć mieszkańcy są z początku nastawieni do nich dość negatywnie, to po pewnym czasie dają się oczarować zarówno siostrom, jak i ich potrawom, kuszącym egzotycznym zapachem i smakiem. Oczywiście sytuacja nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać, a walka o miejsce w małej społeczności i szczęśliwą przyszłość nie raz wystawia je na próbę. 

Jest to powieść, którą czyta się szybko i przyjemnie. Marsha Mehran porusza trudny temat, nie pozbawiając książki odpowiedniej dawki humoru i - jak wspominałam - wprowadzając elementy realizmu magicznego. Poza ciekawą fabułą, utwór zawiera jedenaście przepisów na dania serwowane przez siostry Aminpur. Przyznam, iż jestem ich ciekawa i planuję jeden z nich przetestować. (Możliwe, iż po moich kulinarnych potyczkach napiszę specjalny wpis na blogu). 

Podsumowując... Zupa z granatów to lekka lektura, utrzymana w dobrym klimacie. Przed jej zakupem przeczytałam, iż jest banalna i "płaska". Przyznam, iż nie było w niej żadnych nagłych zwrotów akcji, jednak spodobała mi się właśnie przez swą prostotę i ukazanie niełatwej codzienności. Jeśli z każdej przeczytanej powieści możemy coś wynieść, to powieść Marshy Mehran - poza skłonieniem fanów ciekawych potraw do sięgnięcia po fartuch - uczy, że warto się zastanowić, nim spojrzymy przez pryzmat stereotypu.