Czasem warto zrobić wyjątek | Kristin Hannah "Słowik"

Autor: Kristin Hannah

Tytuł: Słowik (The Nightingale)

Zawsze znajdą się wyjątki od reguły - Słowik jest bowiem pierwszą książką o tematyce wojennej, pisaną z perspektywy osoby dorosłej, którą przeczytałam z własnej woli. Muszę przyznać, iż unikam powieści o podobnym tle historycznym... Nie żałuję jednak zakupu utworu Kristin Hannah.

Słowik to opowieść o życiu dwóch sióstr - Isabelle i Vianne - które muszą zmierzyć się z trudną wojenną rzeczywistością. Pierwsza z nich postanawia dołączyć do ruchu oporu, druga - opuszczona przez wcielonego do wojska męża, zostaje zmuszona do przyjęcia do domu wroga. Poza wojną, na tle której rozgrywają się wydarzenia, Słowik ukazuje również trudną relację rodzinną. Siostry, dzieli wszystko, ich stosunek do siebie nawzajem jest dość skomplikowany, podobnie jak do ojca. 

Książka Kristin Hannah wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Z zainteresowaniem śledziłam losy bohaterek, przemiany, jakie w nich zaszły i decyzje, które podejmowały chcąc walczyć i chronić swych bliskich. Słowik to gra na uczuciach czytelnika - pojawiają się w niej odgłosy nalotów, wybuchy, lecz w obliczu emocji i przeżyć poszczególnych postaci schodzą one na drugi plan.

Autorka przedstawia nam dwie młode kobiety - Isabelle jest silna i zdeterminowana, by walczyć, choć nie do końca zdaje sobie sprawę z konsekwencji decyzji o przystąpieniu do ruchu oporu; Vianne, która wydaje się słabsza psychicznie od siostry, pozostaje w domu z dzieckiem, w sytuacji, w której trudno jej się odnaleźć, choć jest gotowa ponieść każdą cenę za ochronę córki. 

Czytając ze strony na stronę coraz bardziej chciałam poznać finał historii i naiwnie wierzyłam, iż choć jej część potoczy się po mojej myśli. Słowik mnie nie zawiódł - poprzez niespełnienie moich oczekiwań dotyczących fabuły. Kristin Hannah nie pozostawiła czytelników z przerysowanym happy endem, który według mnie jest najczęstszym niszczycielem dobrych utworów. 

Nie będę kłamać, iż jest to książka, która od momentu przeczytania stała się moją ulubioną, ale nie męczyłam się podczas lektury, a jej fabuła mi się podobała. Słowik z niezrozumiałych dla mnie przyczyn wydał mi się interesujący i cieszę się, iż zaryzykowałam, przełamując swą niechęć - z pewnością jest to powieść, którą spokojnie mogę polecić.